O Krystyno! Dlaczego jesteś Krystyną? Po wojnie nadano ci to imię…wcześniej nazwa twa była niemiecka. Cieszymy się żeś Kryśką jest – równą babką, śląską frelą, naszą inspiracją…
Jak na tego typu budowlę kształt twój subtelny: strzelista noga wbija się w twój korpus niczym pocisk przechodząc w bujne i symetryczne ramiona. Na szczycie twoim szkliste oczy delikatnie rozchylające uśpione powieki na cztery strony świata. Podglądasz, kontemplujesz, śnisz… Szkielet twój lekki, ale stanowczy, bo ze stali - chroni to co w tobie najważniejsze - twoje serce, które wyeksploatowało tony czarnego złota spod grubej warstwy śląskiej ziemi. Już nie pracuje, zmęczone odpoczywa chronione prawem i wpisane w nasze przemysłowe dziedzictwo. Krystyno! Inspirujesz poszukiwaczy przygód, służysz nienagannie fotografom, dostojeństwo twoje góruje nad naszym miastem, teraz stałaś się nazwą sukienki! Pięknej, lnianej, wyjątkowo kobiecej. I choć nie ma dosłownie twojego wizerunku na Uskrzydlonej, to ona kształtem nawiązuje do twojej budowy – modernistycznego młota. O tobie piszemy, o inspiracjo nasza! Tak, o szybie wydobywczym nieczynnej Kopalni Węgla Kamiennego Szombierki w Bytomiu. Szybie Krystyna.
Widać cię z Doliny Bytomki – siostry twojej, która pokryta warstwą kruszcu węglowego poszukuje więzi z tobą. Spogląda w twą stronę i tęskni…Dlatego łączymy was dwie – w białym lnie – fragment fotografii hałdy znad rzeki, twoje imię i kształt. A wszystko to na pamiątkę waszej magii i wdzięku, jako bytomską kartkę pocztową, aż wreszcie ponadczasową, elegancką i oryginalna letnią sukienkę.
Uskrzydlona, choć o starym kształcie dawnego kaftana, z nadrukiem na specjalnie przygotowanym 100% lnie, przybrała kształt bytomskiego szybu Krystyna.
Od razu miałyśmy takie skojarzenie. A potem reszta: pastelowa grafika śląskiego krajobrazu, koła – bo to kształt doskonały, biel (czystość) naturalnego lnu – tak bardzo ukochana i upragniona w naszym regionie. Wszystko to macie w jednym kawałku. Już w naszym sklepie >>>> Uskrzydlona lniana Krystyna
_____________________________________________________________
Zdjęcia: Marta Chrobak
_____________________________________________________________
Podobne artykuły: